Autor |
Wiadomość |
<
Pogaduszki
~
punx dead :(
|
|
Wysłany:
Nie 12:55, 16 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
|
|
Czy istnieje w ogóle jeszcze coś takiego jak punk? Minął komunizm i kurwa ci co byli punkami "wyrośli" z tego. A gówno prawda, że wyrośli! Gówno prawda, że z anarchizmu się wyrasta i że jest to tylko młodzieżowy bunt! Wywalczyli swoje i pierdolą a nadeszło to w momencie gdy przestali być młodzieżą i dlatego utarła się mentalność, że z punka się wyrasta. Kurwa mać teraz do chuja nie ma punków! jedni się podają za oi punków - nie ma kurwa czegoś takiego! oi to kurwa skini a nie punki! drudzy mówią, że nia ma o co walczyć bo kurwa już jest niby "wolność" bo komunizm minął a gówno prawda a co z państwem kościelnym? co z parodią demokracji, która u nas panuje gdzie większość zawsze ma bezwględną racje a mniejszość musi się dostosować i w końcu co z agresją, co z wojną? Tylko, że gówno kogo obchodzi wojna bo nie toczy się u nas... a ludzie zdychają za granicą ale to gówno kogo obchodzi bo to dobrze, że nie u nas a gdzieś indziej to ludzie mogą umierać za nic, "mnie to nie dotyczy"... Następni deklarują się za punków bo słuchają punk-rocka a jak się zapytasz a co w tym chodzi to gówno wiedzą. Ta muzyka powstała do chuja dla przesłania a nie dla muzyki!!! jest wyrazem buntu!!! dlaczego jest taka prosta? bo kurwa nie liczą się walory muzyczne tylko przekaz kurwa! a jak ktoś słucha tego tylko dlatego, że mu się muzyka podoba to kurwa ma kisiel zamiast mózgu i jest chyba jakiś ograniczony bo to w ogóle muzyka nie jest. Następni kurwa pozerzy, którzy odbierają punk jako modę i gówno wiedzą a noszą np anarchie albo pacyfe - nawet nie wiedzą co to za symbole. Ostatnio byłem w mieście na koncercie lokalnego zespołu "punkowego" tak naprawde pseudo punkowego. Kurwa czułem się tam jak jakiś niedobitek, będąc pod sceną ludzie stojący z tyłu się dziwnie na mnie patrzyli, śmiali się ze mnie gdy wokalista powiedział, że teraz będzie coś szybszego i koledzy w irokezie i skórach se mogą poszaleć (powiedział to w tonie dosyć drwiącym) To po chuj gra tego punka jak sam se z tego jaja robi to się kurwa nazywa dyskryminacja!!! I to kurwa ja mam gorzej w porównaniu z punkami z lat 80 mimo komunizmu bo ich było tysiące, a ja jestem sam wśród nienawiści ludzi. w ich oczach jestem upośledzony bo nie chodze do kościoła, ubieram się jak idiota, i na pewno jestem ćpunem ... gdzie wy kurwa jesteście?[/img]
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:57, 16 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnystaw
|
|
Hmm... jakby to napisać... Z anarchizmu się nie wyrasta? Wyrasta się, tak jak z wielu innych rzeczy. Może nie wszyscy, ale ja na pewno. Przede wszystkim powiedz mi, co to właściwie jest "punk"? Sposób na życie? A może subkultura? Ja sram na wszystkie subkultury, to są schematy. Jesteś taki a nie inny, należysz do tych albo tamtych. A nie mogę być po prostu człowiekiem? Mieć swoje zdanie, niepowtarzalne poglądy, styl?
"Parodia demokracji"? Wybacz, ale demokracja właśnie na tym polega - mniejszość musi się dostosować, tak właśnie jest. I uważam, że demokracja jest najlepszym rozwiązaniem, czy pośrednia czy tez bezpośrednia. Chcesz anarchii? I jak wyobrażasz sobie życie bez prawa? Pewnie się nad tym zastanawiałeś... Myślisz, że wszyscy żyliby w spokoju, szczęściu i wszystko byłoby cacy? Nie żyliby, bo taka jest natura człowieka. Prawo jest potrzebne i nic na to nie poradzisz. Do tego ktoś musi to prawo egzekwować.
Co do samej muzyki... wiesz, ja słucham niektórych piosenek tylko dla muzyki. I co, mam kisiel zamiast mózgu? Dzięki, vice versa otóż dla mnie muzyka liczy się tak samo jak i przekaz. Niektóre texty są tak głupie, że czasem mi się śmiać chce a piosenka mi się podoba. Czemu? Bo jest melodyjna, wpada w ucho. "bo to w ogóle muzyka nie jest" - przeczysz samemu sobie... Polecam Ci piosenke "Popkultura" The Billa. Ten text trafia w samo sedno tego, co chcę powiedzieć. pozdro
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:26, 16 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
|
Pierdolenie, pierdolenie i jeszcze raz pierdolenie!
Słuchaj w tym momencie pojechałeś mi po ambicji i obraziłeś mnie bezpodstawnie... Ja jestem bardzo blisko związana z punkiem, jednakże nigdy do tej subkultury sie nie zaliczałam i nie będę zaliczać, jestem po prostu rEw i już, muzyki takowej słucham, bo lubię i nie mam kisielu zamiast mózgu, bys się zdziwił... Mozliwe, że Ty masz tam jakąś substancję nieznanego pochodzenia, butapren? Może znasz jakieś niedobite jednostki i przez to nabawiłeś sie kompleksów...? Przykro mi i żal mi Ciebie, że masz tak ograniczone poglądy i szufladkujesz ludzi, zero tolerancji, a to poniekąd świadczy też o ilorazie inteligencji (tak, tu sie odgryzłam za ten kisiel).
Zdrówka życzę, bez odbioru, bo dyskusja z Twoją osobą powoduje u mnie rozstrój żołądka i nie rzygać, a srać mi sie chce... :rol:
A juz zaczynałam mieć Cię za człowieka równego sobie o ile nie lepszego, pomimo tak różnych od moich poglądów, a tu tak sie wtopiłeś...
Taaa, ta muzyka powstała dla przesłania, a mnie sie podobają utwory bez przesłania, dla rozrywki...Ot co! Muzyka ma bawić, odprężać, ma być przyjemnością, poprawiać humor, a jeśli niesie przy tym przesłanie to jest wręcz idealna...
Dziękuję za uwagę.
Dobo ujął to jak należy...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:52, 16 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnystaw
|
|
oj Gilka, czasem sie Ciebie boje tylko go nie bij...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:55, 16 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
|
toć ja całkiem spokojny człowiek jestem przecież...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:01, 16 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie
|
|
Ja pierdole wy nie wiecie o co mi kurwa chodzi. Gilka czemu uważasz żę jestem nietolerancyjny? czy ja powiedziałem, że każdy musi być punkiem? no chyba, że ci chodziło o ten kiesiel z mógzu ale naprawdę, ta muzyka powstała tylko i wyłącznie po to! jak ktoś jej słucha tylko dla efektów muzycznych to tak jakby słuchał techno przecież to jest bezmózgowa napierdalanka! to jest właśnie punk-rock a dobo w ogóle nie wymieniaj tutaj the billa bo to w ogóle nie jest punk-rock bo jest zbyt ambitny. Co do demokracji to faktycznie na tym polega, że większość decyduje a mniejszość musi się dostosować, ale to nie znaczy, że większość ma racje a mniejszość jest dyskryminowana i nie ma żadnej szansy. Jak słyszę ludzi, którzy mówią, że są przeciwni subkulturom i że to jest ograniczanie siebie i zadają pytanie czy nie można być po prostu człowiekiem to mi się rzygać chce ja pierdole przecież to jest tak oczywiste Kurwa każdy należy do subkultury z WŁASNEGO WYBORY i taki ktoś zgadza się w 100% z tą subkulturą, ze wszystkimi poglądami, z muzyką tej subkultury, ze stylem ubierania i dlaczego ma do neij nie należeć? coś mu nie odpowiada to nie musi prosta sprawa. nierozumie kurwa!!! Dobo mnie gówno obchodzą twoje poglądy na temat anarchii czy ten temat jest o słuszności anarchii czy nawet punka? ja jestem anarchistą i nawet nie chce mi się z toba kłócić czy to jest słuszne czy nie. Ja chciałem tylko powiedzieć, że punków i anarchistów nie ma wbrew popularnemu sloganowi punx not dead a czy to ważne czy to jest słuszne czy nie?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 5:26, 17 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
|
major0900 napisał: |
Gilka czemu uważasz żę jestem nietolerancyjny? czy ja powiedziałem, że każdy musi być punkiem? no chyba, że ci chodziło o ten kiesiel z mógzu ale naprawdę, ta muzyka powstała tylko i wyłącznie po to! jak ktoś jej słucha tylko dla efektów muzycznych to tak jakby słuchał techno przecież to jest bezmózgowa napierdalanka! to jest właśnie punk-rock a dobo w ogóle nie wymieniaj tutaj the billa bo to w ogóle nie jest punk-rock bo jest zbyt ambitny. Co do demokracji to faktycznie na tym polega, że większość decyduje a mniejszość musi się dostosować, ale to nie znaczy, że większość ma racje a mniejszość jest dyskryminowana i nie ma żadnej szansy. Jak słyszę ludzi, którzy mówią, że są przeciwni subkulturom i że to jest ograniczanie siebie i zadają pytanie czy nie można być po prostu człowiekiem to mi się rzygać chce ja pierdole przecież to jest tak oczywiste Kurwa każdy należy do subkultury z WŁASNEGO WYBORY i taki ktoś zgadza się w 100% z tą subkulturą, ze wszystkimi poglądami, z muzyką tej subkultury, ze stylem ubierania i dlaczego ma do neij nie należeć? coś mu nie odpowiada to nie musi prosta sprawa. nierozumie kurwa!!! Dobo mnie gówno obchodzą twoje poglądy na temat anarchii czy ten temat jest o słuszności anarchii czy nawet punka? ja jestem anarchistą i nawet nie chce mi się z toba kłócić czy to jest słuszne czy nie. Ja chciałem tylko powiedzieć, że punków i anarchistów nie ma wbrew popularnemu sloganowi punx not dead a czy to ważne czy to jest słuszne czy nie? |
moja kwestia braku tolerancji u ciebie wynika z tego, że to właśnie ty dyskryminujesz ludzi, uważasz, że jak ktoś słucha muzyki po to, żeby jej słuchać, bo lubi brudny dźwięk gitar i przekrzyczany zdarty głos, to już jest z nim coś nie tak, bo nie jest anarchistą?
Ja lubie kapele w większości oi, więc co? Jestem skinem? Ja pierdolę, załamka...Bardzo dobrze, że nie kłócisz się, że anarchia jest słuszna, bo nie jest.
Tyle mojego, a jeśli chcesz bysmy cie zrozumieli, to pisz zrozumiale, bo my chyba mamy faktycznie kisiel z mózgu, albo ty piszesz jak potłuczony.
Punx not dead będzie ważne dotąd, dokad ostatni chociażby jeden punk będzie żył...
A teraz powiedz mi co robisz jako anarchista? Jak walczysz?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 7:56, 17 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnystaw
|
|
No koles, nie za bardzo Cie rozumiem... skoro Cie to wszystko gówno obchodzi, to na kij z takim krzykiem wchodzisz w te tematy...? Co do subkultury - jasne, że każdy wybiera je dobrowolnie, inaczej to by sie inaczej nazywało. ja zadaję tylko pytanie PO CO? też sie kiedys uwazalem za punka i mialem radykalne poglady. teraz też mam radykalne poglady - tylko troche w inna strone Nie mam oczywiście nic do punków, jest mi na pewno najbliżej do tego ruchu. Smieszą mnie natomiast trochę takie postawy, jak Twoja i zadaje sobie w glebi duszy pytanie "o co on kurwa wlasciwie walczy"? Cos mi sie wydaje, ze coby sie nie dzialo w tym kraju, na tym swiecie, Tobie zawsze bedzie cos "zle". Nieprawdaz?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:09, 17 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Na świecie zawsze będzie się coś działo źle, ale zmienianie czegokolwiek trzeba zaczac od siebie, bo to jedyny sposób żeby coś polepszyć i żyć ze spokojnym sumieniem. Narzekać każdy potrafi a popatrzeć na siebie trudniej. Niektórym też może się wydawać, że zmieniają coś i się buntują, a tak naprawdę poddają się kolejnym schematom i tworzą system w opozycji do systemu.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:20, 17 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Jak na range przystało dyplomatyczna odpowiedź Ja tam Ci nie bronie działać bo masz do tego prawo, dzialaj i namawiaj do dzialania jesli tego chcesz. Ale nie wyzywaj ze ludzie maja kisiel zamiast "muzgó" bo słuchają punk rocka dla samych walorow muzycznych. Ja słucham punku, bo mi sie podoba, uwazam, ze np. Defekt gra bardzo fajnie - nie zlozona muzyka ale wpadajaca w ucho, takie korzenie rocka prosta muza przy ktorej mozna sie dobrze wyszaleć. A to, ze tekst jeszcze cos niesie to kolejny plus. Zgodze sie natomiast, ze dzieje sie duzo zlych rzeczy np. wojska polskie w Iraku, w sumie jakiekolwiek wojska w Iraku. USA tam narobiło wiecej szkód niż Husain. I wydaje mi sie, ze tu by sie przydał bunt. Natomiast uwazam, ze to sprawa kazdego z osobna czy chce sie buntowac czy nie. Prosze bardzo załóż temat i podaj przeciw czemu sie buntowac, jak sie buntowac, ale bez obrazania. Poprostu jesli ktos bedzie sie chcial przylaczyc to to zrobi. Tak wiec motam, motam i jeszczre raz motam, ale nie jestem dobry w przemowieniach Podsumowujac poprostu zamiast wszystko i wszystkich krytykowac, dzialaj! Nie pisz wypracowan jak to jest do dupy i jacy prawdziwi punkowie są biedni, tylko wymysl plan dzialania i go przedstaw. Koniec
P.S Ciekawe czy mnie ktoś zrozumie ^^
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17:24, 17 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
|
ja Cię zrozumiałam w 100% i masz moje poparcie
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:26, 17 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tylu napinaczy
|
|
Heh major ponapinał i poobrażał nas troszkę-za tekst w stylu kto słucha jedynie punkrocka dla muzyki to ma kisiel w mózgu powinieneś dostać tutaj ostrzeżenie bo myślę ze obraziłeś tutaj kilka osób...
W sumie sam mam pseudo buntownik i wiele mnie rzeczy wkurwia szczególnie w tym kraju ale to nie powód bym obrażał kogoś na lewo i prawo..zauważ są też kapele punk rockowe,których teksty są jajcarskie i za cholerę tam nie doszukasz się przekazu....
Widzę że masz mało lat bo piszesz o mundurkach,które musisz nosić ale za prawdę jak skończysz szkołę albo osiągniesz pełnoletność będziesz musiał dokonać życiowego wyboru...co dalej z sobą robić uczyć się dalej czy pracować,czy obijać się i żyć na garnuszku rodzinki...ewentualnie kraść by mieć z czegoś żyć...
Zanim zaczniesz kogoś oceniać zacznij od siebie-buntuj się na swój sposób-co by nie mówić są inne czasy-owszem jesteśmy w katolickim państwie ale to co w ramach buntu Kościoły mam palić albo msze przerywać?
Dorośniesz będziesz miał możliwość wyboru w wyborach-możesz się najpierw coś postarac na regionalnym podwórku startować do rady gminy,powiatu,miasta na wójta czy sołtysa....może tobie albo komuś o twoich poglądach uda się zostać kimś w regionie-będziesz miał okazję decydować o losach najbliższego otoczenia.....
Punk nigdy nie umrze-zapamiętaj to młody człowieku-dla ciebie to bunt przeciwko wszystkim dla innych zajebista zabawa na koncertach punkowych kapelach...
Gadasz puste hasła i myślisz że ktoś ciebie poprze-jest ci źle zapisz się do partii anarchistycznej-chodź na wszystkie mafinestacje antyrządowe i narzekaj jak ci zle-w dodatku jesteś biedny bo nikt ciebie nie rozumie....
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 4:53, 18 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
|
on nie nosi mundurków o ile wykminiłam z poprzedniej dyskusji ze mną, ale to nie o to chodzi...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 8:51, 25 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnystaw
|
|
buntownik napisał: |
zapisz się do partii anarchistycznej |
o kutwa dla mnie to jest niepojęte, zaprzeczenie anarchizmu same w sobie
major, widze ze przestałeś pisać - nie chciałbym żebyś się w jakiś sposób na mnie obrażał. Każdy ma swoje poglądy i zagwarantowaną konstytucyjnie wolność do ich wyrażania;) tylko kurka nie odpierdalaj więcej z kisielami jakimiś, wystarczy nam tych kisieli w rządzie. sam rozumiesz...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:44, 25 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Eee tam odrazu zaprzeczenie Ja sie tam nie znam bo nie jestem w sumie anarchista, ale z tego co pomiatam to anarchizm nie wyklucza wszelkiej wladzy, tylko tej nie potrzebnej
P.S Tylko ktora jest potrzebna?!
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie GMT |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|