Forum (NIE)OFICJALNE FORUM ZESPOŁU SEDES Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Pogaduszki   ~   Młodzi gniewni
major0900
PostWysłany: Pią 19:23, 04 Maj 2007 
Sraka Praptaka

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie


Gdzie wy KURWA JESTEŚCIE!!?? młodzi gniewni piją wódke qrwa !!!:/ ile jest ludzi którzy chcą coś zmienić ?! Każdy ma wszystko w dupie. Sedes to kapela, której teksty skłaniają do refleksji, a jednak wszyscy mają wszystko w dupie!!! No ja niby sam nic nie robię, ale co ja mam robić qrwa jak nikt nie chce współpracować KURWA!!!!! potrzebuje qrwa jeszcze kilku!!! a jest tak jak powiedział Młody w jednym z wywiadów "... i tak będą mieli to w dupie. Ja powiem tak, oni qrwa zrobią inaczej, ja powiem stop biedzie, oni qrwa chuj wam w dupe biedacy..." Cała muzyka punk-rockowa stała się modą dla odbiorców, a nie wyrażaniem swoich poglądów. CHCE ZMIAN QRWA !!! KTO JEST ZE MNĄ ???

Sorry za wyrażenia, ale uwarzam identycznie jak Młody, że inaczej nie da się przekazać i innym językiem w tym kraju nie da rady operować
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buntownik
PostWysłany: Sob 11:41, 05 Maj 2007 
Dyplomata

Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tylu napinaczy


Stary za mało kurwa kurwa...
Może konkretami sypniesz co chcesz zmienić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major0900
PostWysłany: Sob 12:45, 05 Maj 2007 
Sraka Praptaka

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie


wiem, że kurwa za mało kurwa kurwa. Kurwa cały ten jebany system trzeba zmienić kurwa. Wszystko kurwa!!! wiem, że za bardzo ogólnikowo, ale to dotyczy wszystkiego kurwa!!! dosłownie wszystkiego!!! no weźmy np. ile w polsce zarabia nauczyciel a ile w Niemczech. U nas już taka naprawdę dobra płaca dla nauczyciela to z 1 200 zł z nadgodzinami, a na zachodzie miniumum 3 tysiaki ojrosów a nawet słyszełem, że z nadgodzinami ze 6!!! Poza tym u nas nauczyuciel musi pisać jakieś głupie konspekty, jeździć na jakieś pojebane szkolenia, z których i tak nic nie wynosi bo nawet nie ma co i jeszcze za to kase biorą bo to jest mafia!!! ORGANIZACJA PRZESTĘPCZA KURWA!!! To taki przykład z mojego środowiska bo mam starych belfrów i qrwa stary musi brać urlop i wyjeżdżać na zachód pracować fizycznie bo się nie da wyżyć!!! MAŁŻEŃSTWO NAUCZYCIELSKIE NIE MOŻE WYŻYĆ W TYM KRAJU TO CO MOŻNA POWIEDZIEĆ O TYCH CO NAPIERDALAJĄ ŁOPATĄ???!!! Można tak wymieniać w nieskończoność. Nie wiem jak w tym kraju można nie być anarchistą. BRUD SMRÓD I UBÓSTWO!!! Troche nas jest ( tj anarchistów) Powinniśmy coś zacząć działać. Jakieś manifestacje qrwa nie wiem, ulotki, plakaty, propagandy, strajki itp. DZIAŁAĆ QRWA TRZEBA!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mykuś
PostWysłany: Nie 12:06, 26 Sie 2007 
Kacza Dupa

Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


No to autor chyba sobie troche pokrzyczał, "pokurwował" i dał noge. Hmm.. ale w pewnym sensie sie zgadzam, pewne działania są potrzebne. Ale trzeba je zwalczać z pomysłem. A co tego ze nic nie zrobimy to jest to bardzo mozliwe bo z polskim narodem juz tak jest ze dzialanie w zespole, współpracując nam poprostu nie wychodzi. Osobiscie w mojej szkole namawiałem do pewnych działan. Gówno dało, wszyscy na myśl choćby o uwadze z zachowania chowają głowy w piasek. A pozatym jak to mawiał Mistrz Yoda.. nie próbuj! Tylko rób! Tak wiec jeśli ktoś ma jakiś pomysł do realizacji, to niech go przedstawi, a potem my go zrealizujemy. Jeśli ulotki i plakaty to spoko z tym, zeby wybrać temat działania. Nie rozdrabniać się na wszystko, tylko wziąść sie za jedną rzecz a dopiero za drugą. Tak wiec czekam na konkretniejsze propozcje. a nie "BUNTUJMY SIĘ" Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major0900
PostWysłany: Czw 1:41, 30 Sie 2007 
Sraka Praptaka

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie


autor wcale nie dał nogi Very Happy gdybym się nie buntował to by mi w ogóle taka myśl nie przeszła przez głowe Very Happy GRUNT TO BUNT! nic nie skutkuje, nikt nie chce współpracować, kazdy ma wszystko w dupie. W mojej szkole też chciałem działać Very Happy bo napierw chcieli wprowadzić mundurki dla liceum a później jak nie przeszło to identyfikatory ze zdjęciem na piopierdolonej wieśniackiej smyczy:D nie wiem na chuj że niby kurwa handlarze narkotykowi nie wejdą do szkoły a co kurwa za problem wyjść przed szkołe na ławeczke i kupić od dealera narkotyki albo po szkole. Co oni myślą, że dealer będzie specjalnie do szkoły wchodził może jeszcze pod sam gabinet dyrektora i narkotyki rozprowadzał Very Happy Chciałem zrobić akcje "szkoła to nie więzienie" ale chuj nic kurwa nikt nie chce współpracować a jakby tak kazdy przyszedł bez identyfikatora to gówno by zrobili no ale chuj. Na dodatek teraz kurwa zajebana religia do średniej jak tego przedmiotu w ogóle nie winno być w szkole tylko gdzies przy parafii niech dodatkowo se chodzą jak tacy wierzący ja jestem kurwa ateistą i nikt mnie do tego nie zmusi. To tylko same problemy szkolne a jeszcze tyle tego chujostwa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
buntownik
PostWysłany: Czw 8:58, 30 Sie 2007 
Dyplomata

Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tu tylu napinaczy


Przecież do chodzenia na religię nikt ciebie nie zmusi chodzić to raz po drugie te akcje z indentyfikatorami są po to by nikt obcy się po szkole nie panoszył-tu nie chodzi o dragi ale np o złodziejstwo jak ci ktoś pożyczy na wieczne oddanie kurtke albo glany bedziesz zadowolony-ja rozumiem bunt ale no kurna bunt przeciwko wszystkim i wszystkiemu-robie zakład ze za 5 lat ci on przejdzie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mykuś
PostWysłany: Czw 15:40, 30 Sie 2007 
Kacza Dupa

Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


Hmm.. niby nie kazdy bunt jest potrzebny, ale bunt przeciw mundurkom by sie przydał bo mundurki to jest cholerna głupota. Niech mi ktoś kurde wytłumaczy co ona dają?! Bo ja mysle no i za cholere nie moge wymyslic - wiem, ze nie naleze do najinteligtniejszych ale niech mnie ktos oswieci co one daja? A wiec dla mnie to jest takie karanie uczniów - narozrabialiście dostaniecie mundurki. Ale gdzie jest rozwiazanie problemu - no wlasnie - NIE MA. Tutaj mozna jak dla mnie zaobserwowac styl dzialania - Karać a nie rozwiązywać problemu. Jeśli mundurki zmienią brutalność w szkołach czy coś w tym stylu to znaczy, ze ja jestem cholera święty Very Happy Ale jak tu sie zbuntowac? Głos ma tylko samorząd szkolny - czyli grupa świętoszkowatych kujonków liżących dupe nauczycielom (przeważnie, jak wszedzię zdarzaja sie wyjątki). Roznosić ulotki z narysowanym mundurkiem i czarnymi poziomymi paskami? Hmm.. wątpie by to coś zmieniło bo to bedzie poprostu olane. Co jak co, ale olewać problem nasza władza niestety potrafi. A teraz jak dla mnie wazniejszy problem - MATURA - no to jest kurde problem, jak np ktos sie dowiaduje w tym samym roku w którym pisze mature, ze cholera nie bedzie tego przedmiotu na maturze O_O to juz jest poprostu masakra
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gilka
PostWysłany: Nie 13:24, 02 Wrz 2007 
Dyplomata

Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław


ja akurat w tym samym roku co pisałam maturę dowiedziałam się dość późno, że mogę pisać ją z tego przedmiotu, co bym chciała, ale nie o tym miałam pisać, choć z maturą przyznam rację, że w ciągu trwania roku nie powinno się żadnych zmian robić pod jej kątem.
Co dają mundurki?-Ano nic. To, że będzie wiadomo, że uczeń musi przyporządkować się do pewnych zasad, to normalne, niektórym rodzicom ułatwi problem ubierania potomstwa do szkoły, bo poniekąd przysłoni tzw. ostatnią bidę Razz
mój syn ma mundurek, taka mała kamizelka ściagana na dole z kieszeniami, nie narzekam, bo nie wygląda źle w sumie... Ja sama nosiłam fartuszki do szkoły i nie pamietam bym protestowała, fakt, że jakos w klasach początkowych już zdjęli nakaz noszenia ich, ale nosiło się, ubrania się nie niszczyły aż tak... Co do szkoły średniej to z kolei chodziłam do takiego ewenementu, gdzie po całym terenie trzeba było chodzić w kapciach (takich jak w domu) i ubrania można było mieć różne, jednakże w kolorach białego, czarnego, niebieskiego i granatowego tylko bez nadruków i napisów i były obowiązkowe kołnierzyki, niektórzy się buntowali, ale gówno to dawało, nie chodzę juz tyle lat do tej szkoły a dalej pochrzaniają tam w kapciach, tylko jak się zrobił zespół szkół, to ciuchy mogą mieć w "normalnych kolorach".
Jestem rodzicem i nie powiem, że mundurki były dobrym rozwiązaniem, bo skoro kiedyś były fartuszki i zrezygnowano z nich, to prędzej czy później i te pójdą w odstawkę...
A potrzebne są, żeby pewnie się jakies cholerstwo z zewnątrz nie pałętało po szkołach Wink

takie moje zdanie na ten temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mykuś
PostWysłany: Pon 8:46, 03 Wrz 2007 
Kacza Dupa

Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


Problem z tym tak jak major powiedział, ze w sumie to cholerstwo sie nie pałęta po szkołach, tylko przed nimi Wink Ja uczeszczajac do szkoly wiem, ze naprzyklad wystarczy pojsc za transformator na terenie szkoly i tam jest mnóstwo cholerstwa, albo przejsc sie za boisko. A cholerstwa w szkole nie widzialem jeszcze Wink Chyba, ze inaczej to wygląda w liceum, tu sie nie wypowiem na ten temat bo nie uczęszczam jeszcze dopiero mnie czekają egzaminy Very Happy A dołuje mnie ostatnio sytuacja kiedy widze dzieci z drugiej klasy podstawówki (mam gimnazjum połączone z podstawówką - chyba po to tylko zebym sie czuł młodo Very HappyVery Happy) palące papierosy i pijące piwo za szkoło to już jest przesada.. i to wcale nie dzieci z problemami, nie wiem kurde bez rodziców czy coś, tylko niby z dobrego domu lubią sobie pozgrywać gangsterów bo to jest teraz modne, a potem wyrastaja na szpanerów i dzieci neo o_O Niby z kumplem kiedys przegonilismy te dzieciaki z petami ale co to daje, idą zapalić gdzie indziej.. ehh. co sie wyrabia z tą młodzieża Very HappyVery Happy (Stary człowiek się wypowiedział Wink )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gilka
PostWysłany: Pon 9:01, 03 Wrz 2007 
Dyplomata

Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław


mnie chodziło o cholerstwo jakie za moich zamierzchłych dinozaurowych czasów było Laughing w sensie obcy w szkole. Ale to nieważne...
a z tymi gnojkami palącymi i pijącymi to wiem, u mnie w mieście ten sam problem jest, póki co mojemu synowi papierosy śmierdzą, a alkohol to zło, tylko ciekawe kiedy mu przejdzie...Mam nadzieję, że jak najpóźniej albo wcale.
To, że "cholerstwo" nie wchodzi do szkoły to się zorientowałam jakis czas temu, bo wtedy takiego łatwiej namierzyć i mu cos udowodnić, chyba, że gdzie indziej jest inaczej...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major0900
PostWysłany: Pon 12:04, 03 Wrz 2007 
Sraka Praptaka

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie


buntownik napisał:
Przecież do chodzenia na religię nikt ciebie nie zmusi chodzić to raz po drugie te akcje z indentyfikatorami są po to by nikt obcy się po szkole nie panoszył-tu nie chodzi o dragi ale np o złodziejstwo jak ci ktoś pożyczy na wieczne oddanie kurtke albo glany bedziesz zadowolony-ja rozumiem bunt ale no kurna bunt przeciwko wszystkim i wszystkiemu-robie zakład ze za 5 lat ci on przejdzie...


Hmm z tymi identyfikatorami to może faktycznie sobie odpuszcze po prostu usłyszałem z ust mojej wychowawczyni, która jest również wice dyr. że to jest właśnie po to, żeby sprzedawczyki narkotykowi się nie pałętali troche mnie to zbulwersowało no bo i tak i tak mimo, że nie można opuszczać terenu szkoły to nikt tego nie pilnuje i każdy może sobie wyjść na ławeczke, która jest w mojej szkole zaraz za ogrodzeniem i kupić jakiegoś towara wstrętnego. Poza tym mówie żaden dealer nie będzie się narażał i nie będzie wchodził do paszczy lwa bo po co? żeby zyskać nowych kupców? to może sobie stać przy wyjściu ze szkoły podczas gdy młodzież będzie wracać do domu. No ale ze złodziejstwem masz racje i te identyfikatory nie przeszkadzają tak jak munkdurki, które jak już ktoś tu napisał nie mają ŻADNEGO zastosowania. aaa i moge się spokojnie założyć, że za 5 lat mi nie przejdzie. Każdy mi to mówi, że anarchia bunt to młodzież i to przechodzi. Może większości tak, ale są tacy, którzy nadal się buntują przykładów jest dużo no np słynny wywiad z młodym. Przecież "młody" nie jest taki młody...[/url]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gilka
PostWysłany: Pon 12:20, 03 Wrz 2007 
Dyplomata

Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław


może nie przejdzie bunt, ale zmieni Ci się myślenie i będziesz się buntował przeciwko innym sprawom Wink
bunt to w zasadzie złożone cechy charakteru, ja taki charakter posiadam, ale mój "bunt" kieruje się innymi wartościami niż to (broń Najwyższy anarchia przeze mnie nie przemawia w żadnym stopniu) , że muszę nosić mundurek, czy identyfikator, w pracy też zapierdalałam w polarze koloru kurczaka wielkanocnego z identyfikatorem z wielkim moim imieniem, nazwiskiem i działem w którym pracuję... Przeżyłam, bo takie były wymogi, ale to, że mój czerwono-pomarańczowy kolor włosów gryzł się strasznie z żarówiastym żółtym to inna historia i że małe gówniane robaczki leciały do tego żółtego koloru jak muchy do gówna...
Widocznie Twoja granica tolerancji jest niewielka i łatwo Cię zdenerwować podobnymi nakazami, ale to nie oznacza wady jakiejś, tylko właśnie wyrazistość charakteru.
A co do Młodego nie będę się wypowiadać, bo nie mam zdania na temat jego osoby, bo nie znam gościa.
Ot i tyle mego kazania Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
major0900
PostWysłany: Śro 9:55, 05 Wrz 2007 
Sraka Praptaka

Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowe Miasto Lubawskie


Wiesz praca to nie szkoła chcesz zarabiać to pracuj i się dostosowuj a w szkole czy chcesz czy nie chcesz musisz nosić mundurki jeżeli są narzucone. Poza tym twój ubiór w pracy miał zastosowanie. reklamujesz np mcdonald to choć jak kurczak i roznoś ulotki skoro pracujesz w takiej pracy tzn że się zgadzasz na takie warunki a czy w szkole moge się zgodzić lub niezgodzić z mundurkami? do szkoły by mnie nie wpuścili gdyby w licu były mundurki a ja bym w nim nie przyszedł. Myślę, że nie zmieni się mój bunt bo to nie jest bunt przeciwko mamie i tacie albo, że przed 18 nie sprzadawli mi papierosów tylko doszedłem do pewnych wniosków i mam takie poglądy a nie inne. Nie wiem jaka to jest nietolerancja ja toleruje ludzi a nie rzeczy (tutaj mundurki)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gilka
PostWysłany: Śro 12:11, 05 Wrz 2007 
Dyplomata

Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław


źle mnie zrozumiałeś, ale nie chce mi się tego tłumaczyć tak, bys zrozumiał.
Żeby iść do pracy, trzeba skończyć jakąś szkołę, a nauka to podstawa i poniekąd do pewnego wieku też obowiązek, jeśli Tobie przeszkadzają w niej mundurki, to albo ja Cię źle rozumiem, albo masz problem. Podejrzewam, że między nami różnica wieku jest blisko 10lat i przy mojej i Twojej osobie jest to przepaść nie do przeskoczenia.
Mundurki w szkołach też maja zastosowanie odpowiednie, nie jestem za tym by były, bo dla mnie to kolejne pieniądze nie tylko nasze ale i państwa wyrzucone w błoto, no i podejrzewam, że będą tylko w tym roku, w następnym dadzą z nimi na luz...
Tak jak mówiłam, nie jestem za tym by były mundurki, ale jak są, to nie przeszkadzają mi, może się jeszcze przyzwyczaję, bo codziennie rano zapominam przyodziać w ten kawałek materiału moje dziecię.
A Tobie co daje, że sie wściekasz?-nic, a od złości żyła na czole wyłazi Wink u nas w technikum mundurowym od lat ponad 30-tu latają w garniturach, koszulach i krawatach i zawsze przy rekrutacji jest problem, bo jest wiecej kandydatów niż wolnych miejsc...I jakoś punkom i innym chłopakom (nielicznym dziewczynom) nie przeszkadzają gajery, jest wieksze pole do popisu z naginaniem przepisów Wink

Poza tym co ja gadam w tym temacie, przecież ja nie jestem młoda gniewna, tylko stara wkurwiona Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
michal
PostWysłany: Śro 19:10, 05 Wrz 2007 
Bałwan

Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


gilka napisał:


Poza tym co ja gadam w tym temacie, przecież ja nie jestem młoda gniewna, tylko stara wkurwiona Laughing


gilka nie jest z toba tak zle Wink stara wkurwiona bedziesz za 20 lat:D a narazie jestes w kwiecie wieku Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie GMT

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 3
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Forum (NIE)OFICJALNE FORUM ZESPOŁU SEDES Strona Główna  ~  Pogaduszki

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach