Autor |
Wiadomość |
<
Kawały
~
Różne kawały
|
|
Wysłany:
Czw 17:30, 26 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Targ Płeć: Mężczyzna
|
|
Ja wymyśliłem też kawał:
Darek P. przyzna się, że jego autobiograficzna ksiązka nie została nigdy wydana...
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią 16:41, 27 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Kicu napisał: |
Ja wymyśliłem też kawał:
Darek P. przyzna się, że jego autobiograficzna ksiązka nie została nigdy wydana... |
albo jasiu idzie do ksiegarni i patrzy na polke bestsellery a tam ksiazka pary  
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 5:25, 28 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
|
ja też wymyśliłam kawał:
że sedes i Para przestaną na siebie "nadawać" w końcu...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 7:02, 28 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Targ Płeć: Mężczyzna
|
|
Z tym, że Sedes wcale nie nadaje na Pare tylko mówi prawdę o nim i to nie sam od siebie tylko jak zostanie o niego zapytany.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 18:45, 28 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
|
Kicu- chodziło mi o przenośnię...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:14, 28 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Targ Płeć: Mężczyzna
|
|
No ok to wróćmy do kawałów nie o Parach i Sedesach
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:15, 28 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
|
no właśnie
jestem za! Tylko narazie pustka w głowie
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 21:42, 28 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Targ Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 7:30, 29 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
To ja mam taki kawał:
Agrawka porzuci funkcję menagera KSU.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 17:45, 06 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnystaw
|
|
Nikodem15 napisał: |
To ja mam taki kawał:
Agrawka porzuci funkcję menagera KSU.  |
Jesteś monotematyczny
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 18:24, 06 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
|
ja mam lepszy kawał:
dostanę podwyżkę w pracy...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 13:24, 08 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krasnystaw
|
|
Przychodzi farmer do baru, prosi piwo, wypija na raz i krzyczy:
- NO NIE DO WYTŁUMACZENIA!
Barman patrzy zdziwiony, ale nic nie mówi. Tymczasem farmer zamawia drugie piwo, wypija i krzyczy:
- NO NIE DO WYTŁUMACZENIA!
Zdziwiony barman nie wytrzymuje i pyta:
- Przepraszam pana bardzo, ja tu już kilka lat za barem stoję, niejedno
widziałem, niejedno słyszałem. Niech mi pan powie o co chodzi, może jakoś zaradzę.
- Widzi pan, dziś rano doiłem krowę. Siadłem sobie za nią na zydelku a ta jak mi nie przypierdoli z kopyta! Spokojny człowiek jestem, nie denerwowałem się, wziąłem jej nogę do słupa przywiązałem i doję dalej, a ta jak mi nie zapierdoli z drugiej nogi! Przywiązałem jej i tę nogę do drugiego słupa i doje dalej, a ta jak mi nie zatnie z ogona. Przywiązałem szmacie ogon do powały i doje dalej, a ta jak nie pierdnie mi prosto w twarz... Wkurzyłem się, panie kochany, myślę se "ja ci pokaże". Wlazłem na zydelek, ściągnąłem pas żeby krowie spuścić wpierdol porządny, ale spodnie mi z tyłka spadły no bo za luźne kurwa mam... no i wtedy żona do obory wlazła..... Panie, NO NIE DO WYTŁUMACZENIA!
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 8:56, 09 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:27, 18 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Idzie ksiądz polną drogą, przechodzi obok skromnego gospodarstwa. Patrzy, a tam chłop coś z desek kleci.
Ksiądz zagaduje:
- Pochwalony drogi parafianinie, nad czymże tak ciężko pracujesz???
- A kurwa, kibel nowy stawiam, bo się stary rozjebał.
- O, mój drogi! A nie mógłbyś tego tak trochę owinąć w bawełnę?
- Co mam owijać w bawełnę??? Dechami opierdolę naokoło i chuj!!!
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 5:07, 19 Maj 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wrocław
|
|
dobre
|
|
|
|
 |
|